
Moja ulubiona pora roku. Szczególnie czekam na ten moment, gdy ziemista szarość znów buchnie cudowną zielenią. Obserwowanie rowijających się pączków może sprawiać ogromną przyjemność. I tak każdego dnia, od jaskrawej do głębokiej zieleni lata.
Szukajcie radości!
Też się cieszę z powodu wiosny, dłuższy dzień, łagodniejsze powietrze, cieplej, spacery są przyjemniejsze.
Ciekawe czy będą badania a może już były odnośnie podejścia dzieci do zimy. Pamiętam jak za dziecka kochałem zimę a jednak dzisiaj jest już odwrotnie. Myślę, że odosobniony w tym temacie nie jestem, a może warto jak dziecko poszukać nawet w zimie trochę plusów
Pozdrawiam
Dzień dobry,
O takich badaniach nie słyszałam, ale przychylę się do stwierdzenia, że na pewno warto poszukać w zimie plusów-nawet przy ujemnej temperaturze:) I to, co przychodzi mi na myśl, a jest związane z dorosłą radością z zimy, to morsowanie. Satysfakcja gwarantowana:) Gorąco polecam!
Pozdrawiam